Matki Bożej „pieniężnej”

W tym tygodniu spora część z nas będzie świętować z okazji Matki Bożej „pieniężnej”. Ciekawe czy znacie takie określenie na dzień wypłaty wynagrodzenia. W wielu firmach pensje wypłacane są w ostatnim dniu miesiąca, albo w początkowych dniach miesiąca kolejnego. Wszyscy na nie oczekują z wytęsknieniem, jeszcze bardziej gdy zbliża się Mikołaj i Święta Bożego Narodzenia. Wydatków więc w grudniu nie brakuje.

Być może dlatego zaciekawił mnie artykuł, który znalazłam na stronie Business Insider o pensjach właśnie. Były w nim wyniki badań przeprowadzonych przez GUS w X 2016r. Szkoda trochę, że dopiero teraz zostały upubliczniony, rok po zbieraniu danych. Ale że są ciekawe to i tak do nich zajrzałam.  To co rzucało się w oczy od razu to informacja o tym, że najczęstsza pensja w Polsce to 1500 zł netto, czyli 2074,03 brutto i zarabia ją połowa zatrudnionych. A także to, że aż 66,2% pracowników otrzymuje wynagrodzenie niższe lub równe aktualnej wtedy średniej krajowej (4346,76 zł brutto).  Do tego trzeba jeszcze dołożyć, że GUS przebadał firmy które zatrudniają co najmniej 9 osób, czyli tych najmniejszych zapewne płacących najgorzej nie ujął wcale…. Są w tych danych ujęte płace budżetówki.

Łatwiej teraz zrozumieć częste komentarze pod artykułami o średnim wynagrodzeniu, że to jakieś naciągane wartości bo nikt takich kwot nie zarabia. To też oczywiście nieprawda. Statystyka to jednak tylko matematyka, czyli nauka, która daje wartość wyników, ale ich interpretacje trzeba samemu sobie dołożyć. Sprzed roku interpretacja jest więc taka, że 66% pracowników tej średniej pensji nie zarabia. Mam nadzieję, że przez ten rok dużo się zmieniło na rynku pracy, i oprócz tego że coraz to więcej Polaków ma pracę, to i wynagrodzenie za pracę jest coraz wyższe. A i pensje rosną szybciej niż inflacja.

Z ciekawostek pokazanych w wynikach badania GUS zobaczymy też, że niestety nadal pensje kobiet znacznie odbiegają od pensji mężczyzn. Kobiety zarabiają o 18,5% mniej niż mężczyźni. To ogromna różnica. Część z niej wynika zapewne z tego, że jednak kobiety częściej wykonują prostsze prace, np. nigdy nie widziałam mężczyzny wykonującego pracę sprzątaczki. Ale część wynika jednak z różnic w pensjach kobiet, które pracują na tych samych stanowiskach niż mężczyźni, a jednak zarabiają mniej. Widać to bardzo wyraźnie na jednym z wykresów pokazanych przez GUS. Im lepiej płatna praca tym różnica większa…

gus WYNAGRDOZENIA 2016Skoro już pisze o wynagrodzeniach, warto przypomnieć parę ważnych informacji ich dotyczących. Kodeks Pracy nakazuje pracodawcom wypłacać wynagrodzenie pracownikom nie rzadziej niż raz w miesiącu, z dołu (czyli już po rozpoczęciu pracy, a przeważnie po jej zakończeniu),niezwłocznie po ustaleniu jego wysokości, nie później jednak niż do 10tego następnego miesiąca. W każdej firmie termin ten powinien być z góry określony  i stały. W tym terminie nie muszą być wypłacone wszystkie należności, np. wypłata premii kwartalnej nastąpi dopiero po zakończeniu kwartału. Osobną kwestią jest też wypłata nadgodzin.

Co jeszcze gwarantuje nam Kodeks Pracy? Jeśli termin wypłaty wynagrodzenia wypada w dniu wolnym od pracy, pracodawca ma obowiązek wypłacić wynagrodzenie w ostatnim dniu roboczym ten termin poprzedzającym. Wynagrodzenie powinno zostać postawione do naszej dyspozycji w tym dniu, czyli jeżeli dostajemy je gotówką, być w wyznaczonej kasie możliwe do pobrania. A jeśli zgodziliśmy się na wypłatę wynagrodzenia na konto bankowe to w tym dniu musi być na tym koncie zaksięgowane.

Z ciekawostek, jest co najmniej jedna grupa zawodowa która otrzymuje wynagrodzenie wcześniej niż inni, są to, na mocy Karty Nauczyciela właśnie nauczyciele. Ich wynagrodzenie (a przynajmniej część z góry znana) przysługuje z góry – w pierwszym dniu miesiąca, a jeśli ten dzień jest wolny to wypłaca się je w dniu kolejnym.  A składniki zmienne są wypłacane na koniec miesiąca.

Znam też ciekawy przypadek, kiedy wynagrodzenie wypłacane jest codziennie, po zakończeniu pracy. Tu oczywiście wchodzi w grę tylko gotówka.

Są też zawody, w których wynagrodzeń jest więcej niż 12-cie w roku, 13-cie albo nawet 14-cie. Te dla odmiany zostały ustalone w Karcie Górnika, a potem przeniesione do układów zbiorowych w firmach górniczych.

Kodeks pracy dba o prawa pracowników. Długo obowiązywał ten pierwszy w naszym kraju, uchwalony w 1974 roku. Najwięcej zmian wprowadzono po 1989r, było ich ponoć kilkadziesiąt. Część związana z dostosowaniem naszego prawa do prawa unijnego. Inne zmiany były wprowadzane przez kolejne rządy, jedna z ważniejszych – skrócenie czasu pracy do 40 godzin (wolne soboty) jest z roku 2001. Wtedy też wprowadzono zapisy dotyczące równego traktowania kobiet i mężczyzn. W 2016 roku dołożono obowiązek spisania umowy o pracę na papierze zanim pracownik podejmie pracę. Teraz podobno trwają prace nad kolejnymi dużymi zmianami, nie znamy jeszcze ich treści, ale oby były dobre dla gospodarki, czyli wyrównywały prawa obu stron: pracownika i pracodawcy.

Ciekawe jak tam u Was wypłacane są pensje? Codziennie, czy dopiero do 10-tego kolejnego miesiąca? Poczuliście w swoich portfelach zmiany związane ze wzrostem wynagrodzeń? Łatwiej będzie Wam zapanować nad wydatkami świątecznymi? Dacje znać jak to u Was jest.

Jeśli jakiś temat związany z wynagrodzeniami chcielibyście, żeby pojawił się w którymś z kolejnych postów dajcie znać. Chętnie, w miarę możliwości postaram się takowy napisać.

11 Komentarzy Dodaj własny

  1. Jaka fajna infografika 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. W tym zakresie GUS się postarał. I nawet ją udostępnili ogółowi 😉

      Polubienie

  2. Martyna pisze:

    Ciekawe te dane. Chociaż te różnice już nie są takie fajne…

    Polubione przez 1 osoba

  3. Ech…czyli wychodzi szydło z worka, większość Polaków zarabia masakrycznie mało, przykre to naprawdę. I te różnice między kobietami i mężczyznami – to rozbój w biały dzień!

    Polubione przez 1 osoba

    1. Mam nadzieję, że po roku od badań, czyli obecnie, jednak wyniki są lepsze. Choć nie wierzę w zmniejszenie różnic między kobietami i mężczyznami…

      Polubienie

  4. babownia pisze:

    Jak ja zarabiam to już wiesz Ula, bom nauczycielka 🙂 U nas jednak ciągle zastój w pensjach i zaczynam to odczuwać, bo wszystko jakby drożeje, a od 2012 praktycznie nic nie ruszyło. Tylko obiecanki cacanki były 🙂 A Mikołaj ma potrzeby … 😀

    Polubione przez 1 osoba

    1. To prawda, ciągle politycy „grają” wami a efektów nie widać. Smutne to, że państwo nakazuje firmom jakieś działania a „swoim” nawet nie wyrówna pensji o inflację…

      Polubienie

  5. Martyna pisze:

    O tak, infografika jest fajna, natomiast te różnice już nie.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Dokładnie. Nawet coś ładnego nie przykryje tego co w treści… Chciałbym za parę lat napisać komentarz pod tym postem i powiedzieć, że jest zupełnie nie aktualny….

      Polubienie

Dodaj komentarz